Wpadłam dzisiaj w szał zakupowy :). Pół miasta obleciałam, więc potrzebuję chwili odpoczynku.
Ciepła herbatka, książka i moje kochane lodowe praliny ( które baaardzo polecam, znajdziecie je w Lidlu tanie i przepyszne). Z resztą książkę również. Opowiada o kobieta, która wyszła za mąż z przymusu, ale
kiedy dowiaduje się, że umiera rzuca wszystko i wraca do byłej miłości. Fajne jest to, że mimo, że brzmi jak harlekin, to wcale taka nie jest.
Zakupiłam dzisiaj zestaw filiżanek z podstaweczkami, dokładnie takie jak na zdjęciu powyżej, jestem z nich bardzo zadowolona, gdyż są śliczne i z promocji :).
Kolejną znalezioną perełką jest organizator na dokumenty, który znalazłam w TKmaxx. Drewniany, rzeźbiony, pomalowany na biało z lekkimi przetarciami, uwielbiam go! :). Aha no i świeczuszki w tle z home&you.
A te powyżej tj. gigantyczny plastikowy młynek i pudełeczka na kawę, to akurat prezenty :). Długo szukałam takiego młynka, uwielbiam świeżo zmielony pieprz i hymmm, np. łososia :)
No i przedstawiam państwu moją Tosię. Niedawno ją znaleźliśmy na stoku narciarskim, no i nie mogliśmy ją zostawić, a przecież jeszcze zima.
Pozdrawiam, całuski. Życzę wszystkim "spokojnych" przygotowywań do świąt bo u mnie idą pełną parą :)
Wesołych świąt również ode mnie. Ten organizer rzeczywiście jest śliczny.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMoi drodzy :) Uwielbiam Twojego bloga, jego niesamowite ... jestem po. Mam nadzieję, że można sprawdzić na mojej stronie: http://theproverbs.net i naśladowania. Również na bloglovin, Facebook, Instagram, Twitter i tumblr, jeśli chcesz: D <3
NEW POST się, masz to sprawdzić :)
Steven
organizer jest świetny :) szkoda, że u mnie w mieście nie ma TKmaxx :(
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę, robię rewizytę i dodaję Twój blog do obserwowanych! ;)
OdpowiedzUsuń...nie znam tych pralinek, muszę odwiedzić Lidla zaraz po świętach, akurat do słodkiego mam słabość.
Młynek sympatyczny, jestem w posiadaniu podobnego, tylko mniejszego. A raczej jestem w posiadaniu paru młynków, bo na bazarze staroci nie mogłam się oprzeć i kupiłam aż trzy! Także oprócz tych co mam jest już... hmmmm... kilka... ;)))
Zyczę Ci spokojnych świąt....
Alleluja!
:)
Wesołych świąt i smacznego jajeczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę :)
Pozdrawiam.
co za kotek *.*
OdpowiedzUsuńWesołych Swiąt !
Zapraszam do mnie na nowy post : )