Pierwsze własne mieszkanko

Udało nam się! 18 lipca (równiutki rok przed ślubem) sfinalizujemy zakup naszego wspólnego mieszkanka. Co prawda to tylko 36m2, ale dla mnie to, aż tyle! Powiem wam szczerze, że nigdy o niczym tak nie marzyłam jak właśnie o własnych 4 kątach.Zdjęcie poniżej przedstawia plan w lustrzanym odpiciu co prawda i nie za bardzo wiem, czemu taki wstawiono na ich stronie, ale cała reszta się sprawdza :) Póki nasze dzieciątko nie ma ok.3 lat ( a jeszcze nie jest na razie w planach) spokojnie możemy tam mieszkać z 2, a właściwie 4 bo jeszcze kot i żółw :) Czy któraś z was ma podobne mieszkanko albo np aneks kuchenny i chce się pochwalić a zarazem podrzucić mi pomysł? Moim zadaniem na całe wakacje jest zaprojektowanie tego mieszkanka tak, aby było jak najbardziej użytkowe. Jako, że ja studiuję projektowanie wnętrz, a mój narzeczony jest architektem będziemy sobie projektować każdy szczegół po kolei (dosłownie :) ) A wy jak długo czekałyście na własne mieszkanko?







19 komentarzy:

  1. Kurcze, ale zazdroszczę! :< Tylko szkoda, że nie ma balkonu..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nad tym ubolewam, ale ma balkon na klatce, gdzie oprócz mojego są tylko 3 inne mieszkania :) lepsze to niż nic

      Usuń
  2. Ciasne ale własne:-) Gratulacje! Ja przez pierwsze 7 lat małżeństwa mieszkałam u na poddaszu u mojej mamy i wspaniale ten czas wspominam, teraz doczekalismy się własnego domu i jest cudownie. Niestety nigdy nie mieszkałam w bloku a zawsze chciałam zobaczyc jak to jest byc takim "miastowym":-) Na pewno wspaniale wszystko urządzicie!:-) Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety mieszkałam z rodzicami tylko do 18roku życia, ale chyba nie jestem taka jak większość studentów, mianowicie, nigdy nie pomyślałam/ powiedziałam słów " co ja zrobiłam, chciałabym wrócić" ponieważ nigdy nie było mi tak dobrze jak na własnm

      Usuń
  3. Własne najlepsze ! Gratulacje !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję!!! Wiem, jaka to radość, nie wspomnę już o urządzaniu i planowaniu:-) Aneks ma bardzo fajny kształt, myślę, że zmieści Ci się dużo szafek, może nawet wyspa?? Mój aneks w mieszkaniu w PL jest w kształcie litery L, więc o wiele gorszy. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. gratulacje i powodzenia w urzadzaniu
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieważne jak wielkie, ważne, ze własne!
    MOJE GRATULACJE!!!!
    uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze, że własne! :) Fajnie, że jesteście fachowcami, więc spokojnie poradzicie sobie z rozplanowaniem i urządzeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, niestety nie braliśmy pod uwagę, aż tyle niespodzianek technicznych

      Usuń
  8. Gratuluję :)) No dobraliście się z mężem wspaniale :) Czy mieszkanko będzie jak tytuł Twojego bloga "Pastelowym Domkiem"? :)
    Uściski radosne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sypialnia na pewno :) zobaczymy na ile więcej namówię narzeczonego:)

      Usuń
  9. Bardzo dobre rozmieszczenie ;) Gratulacje !

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje! Nie ma to jak własne mieszkanie! My swoje własne mieszkanie dostaliśmy po 3 latach małżeństwa, 39 metrów kwadratowych. To był też lipiec, tyle, że trochę inne czasy. Właśnie wróciłam ze szpitala z córką i dowiedziałam się, że dostaliśmy przydział na mieszkanie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie gratuluję i mam nadzieję, że z córką wszystko w porządku!

      Usuń