Książki w łazience?


Ostatnio byłam u klientki na przymiarce ( jestem m.in krawcową) i zaciekawiło mnie coś w jej łazience... mianowicie książki :). Początkowo wydawało mi się to dosyć dziwne, ale po przeszukaniu kilku stron wnętrzarskich i po rozmowach z kilkoma znajomymi ten pomysł zaczął mi się bardzo podobać.
 Rozmawiałam także z właścicielką owej łazienki, która przedstawiła mi swoją kolekcję książek "do czytania w wannie". Powiedziała mi też, że uwielbia czytać w wannie romanse, gdyż wszystkie olejki, piana i różne zapachy wprowadzają ją w romantyczny klimat.



Podobno dzieci czytając w wannie uczą się o wiele szybciej. W tym przypadku polecane są "wodne książeczki". Poza tym każda zabawka jest dobra, kiedy potrafi zająć dziecko podczas gdy ty możesz mu np. umyć głowę, czego zapewne nie lubi :)


No i oczywiście co byśmy zrobiły bez podpórek na książki do wanny. Ktoś kto to wymyślił musiał być geniuszem ^^. Wanna, piana, super książka i winko... można się rozmarzyć, byleby nie za bardzo bo można wpaść do wanny.


A wy co sądzicie o "łazienkowym czytaniu" i o posiadaniu książek w takim pomieszczeniu?

12 komentarzy:

  1. Jeszcze nigdy nie czytałam książki w wannie, ale w takim razie spróbuję....
    Ogrania mnie tylko strach, by nie wpadła do wody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi raz umoczyłam dolną część książki bo kotek mnie chlapnął wodą ;p

      Usuń
  2. Bardzo często czytam książki w wannie :) Ostatnio nawet nie mam czasu na kąpiel, niestety ciągle biorę prysznice, ale raz w tygodniu staram się zrobić sobie godzinkę relaksu w pianie. Wtedy dobra książka, jakaś muzyka relaksująca, coś do picia i czuję się jak na wakacjach :) Nigdy jeszcze żadna mi nie wpadła do wody. A ta podstawka na wannę - świetna! :) jak kiedyś będę urządzać moje własne M, z pewnością będzie tam wanna, a taka półka może wiele ułatwić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam :) mieszkanie powinno mieć wanne, bo z niej można zrobić prysznic, a odwrotnie nie ;)

      Usuń
  3. czasem czytam w wannie ,ale bojesie ze zniszcze ksiazke ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez często o tym myślę, dlatego nigdy nie czytam tych wypożyczonych

      Usuń
  4. Świetny pomysł, szkoda tylko, że rzadko mam czas na takie błogie lenistwo:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny pomysł... Lubię czytać w wannie. Ściskam kochana

    OdpowiedzUsuń