Wybór choinki



W tym roku w mojej rodzinie "świąteczny szał" zaczął się wcześniej. Postanowiliśmy każdy szczegół przemyśleć dokładnie i na spokojnie, a nie w ostatnim momencie. To będą nasze pierwsze
święta jako para przyszłych małżonków i zaczynamy budować nasze "gniazdo" od podstaw. Obecnie wynajmujemy 46m mieszkanko, ale już niedługo będziemy mieć własne i to 75m, dlatego też choinka nie może być mała, ani byle jaka. Będzie ozdobą 20 metrowego salonu dla całej naszej przyszłej rodziny :) 

Najpierw zaczynamy od choinki. Zastanawiamy się nad wysokością albo 220, albo 250 cm. No i oczywiście czy ma być biała, czy zielona i jaka... Biała jest oryginalna, ale nie zawsze pasuje, a zielona jest zwykła, ale chyba daje więcej ciepła. Obecnie wybieramy choinkę, a potem ozdoby :). Może dodam, że salon będzie miał szare ściany, białe meble i jasno zielone dodatki :).

A teraz kilka inspirujących choinek:

Na początek kilka białych:


No i zielone:

Proszę was o wasze opinie, może one nam pomogą w podjęciu decyzji :)

11 komentarzy:

  1. Szybko zaczynasz ;) Ja mam miętowy pokój i myślałam o białej, ale rzeczywiście nie zawsze potem wszystko pasuje. Będę miała prawdopodobnie malutką zieloną ;))

    http://bloggroszkowej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem tak wielka fanką świąt, że dla mnie nigdy nie za dużo :)

      Usuń
  2. Biała ma swój urok, ale zielona klasyka to jest to;) A wtedy dekoracje mogą być białe:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś bardzo podobały mi sie białe choinki, myślę, że nawet teraz mam momenty, ze się nimi zachwycam, ale mimo tego nie chciałabym mieć aż takiej sztucznosci w mieszkaniu. Jak mawia mój Ojciec " Choinka musi być zielona!"
    Powodzenia przy wyborze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba szara, ostatnie zdjęcie:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja juz przerobiłam to i tamto i wiem jedno:ma być żywa, choćby najmniejsza, ale żywa:-)
    A charakter drzewka można co roku zmieniać ozdobami - podoba Ci się biała - ubierasz na biało, potem wolisz na niebiesko - ubierasz na niebiesko:-) No i zapach żywej choinki...nie do podrobienia:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już obmyśliłam choinkę jaka będzie u nas w tym roku ;-) Powoli też się wkręcam w Świąteczny nastrój ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie tu! Bardzo inspirująco. Będę zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń